Michael Saylor: W jaki sposób strategia Bitcoin nie zostaje zlikwidowana?
Napisane przez Stevena Ehrlicha
Opracowanie: Saoirse, Foresight News
Prezes ds. strategii (MSTR) Michael Saylor zdobył w piątek powszechne uznanie społeczności inwestycyjnej za to, że jego firma odnotowała rekordowe poziomy dochodu operacyjnego, zysku netto i zysku na akcję w ostatnim kwartale (patrz wykres poniżej).
W rzeczywistości cena akcji firmy wzrosła o 166% w ciągu ostatniego roku, dwukrotnie więcej niż cena Bitcoina (BTC) w tym samym okresie.
(Widok handlowy)
Pod każdym względem taka wydajność jest znakomita. Zwłaszcza w kontekście napływu wielu naśladowców i możliwego przekierowania środków inwestorów, taki występ jest jeszcze rzadszy.
Nie oznacza to jednak, że strategia może opierać się na swoich umiejętnościach. Jako lider w zarządzaniu pieniędzmi kryptowalutowymi posiada pewne przywileje, a teraz wydaje się, że jest gotowy do pełnego ich wykorzystania.
Rezerwy Bitcoina nadal rosną, ale następują nowe zmiany w strategii
W chwili pisania tego tekstu Strategy posiada 628 791 Bitcoinów o wartości 71,9 miliarda dolarów. Firma zbudowała ten portfel na różne sposoby: emitując akcje zwykłe, wiele rodzajów akcji uprzywilejowanych, które mogą zapewnić dywidendy lub prawa do konwersji w przyszłych latach, oraz obligacje zamienne. Szczegółowe informacje na temat każdego rodzaju akcji uprzywilejowanych przedstawiono na poniższym rysunku.
Teraz jednak firma planuje dokonać poważnej korekty w swoim podejściu do finansowania, a konkretnie całkowicie pozbyć się zadłużenia. Pomimo dobrych wyników w zakresie aktywów i pasywów (126 mld USD wartości przedsiębiorstwa i tylko 8,2 mld USD długu, zgodnie z raportem finansowym), firma chce zredukować zadłużenie do zera. Podczas telekonferencji z inwestorami po ogłoszeniu wyników finansowych 31 lipca, firma ogłosiła plany wykupu pozostających w obrocie obligacji zamiennych i zamiast tego skoncentrowania się na emisji akcji uprzywilejowanych w wielu transzach.
Oznacza to, że oczekuje się, że oferta akcji uprzywilejowanych o wartości 6,3 miliarda dolarów znacznie wzrośnie. W rzeczywistości, podczas briefingu dla inwestorów, firma ogłosiła plany refinansowania 4,2 miliarda dolarów za pośrednictwem swojego najnowszego preferowanego produktu akcyjnego, Stretch (STRC), który ma docelową miesięczną stopę zwrotu w wysokości 10%.
"Decyzja ta odzwierciedla zdrowy rozwój możliwości finansowania na rynku kapitałowym Strategii. Rynek obligacji zamiennych jest zalany funduszami hedgingowymi i arbitrażowcami, którzy budują długie pozycje w Strategii, kupując obligacje zamienne, ale jednocześnie zmniejszają swoją ekspozycję na ryzyko netto poprzez shortowanie dużej liczby akcji (około 25%). Innymi słowy, sprzedają dużo akcji za każdą kupowaną obligację i są po prostu lekko optymistycznie nastawieni do strategii" – powiedział dyrektor zarządzający TD Cowen, Lance Vitanza, w wywiadzie dla Unchained (pełną dyskusję można obejrzeć na X lub YouTube). "Jeszcze kilka lat temu obligacje zamienne były najlepszym kanałem finansowania dla firm. Jednak wraz z opracowaniem strategii udało im się wejść na preferowany rynek akcji, gdzie warunki są lepsze, potencjał aprecjacji jest większy, a efektywność cenowa jest wyższa".
To posunięcie po raz kolejny potwierdza, dlaczego Saylor jest uważany za "półboga" w społeczności Bitcoin - jest nie tylko wysoko ceniony za gromadzenie Bitcoinów, ale także szanowany za swoje odpowiedzialne działanie. Z nielicznymi wyjątkami prawie nigdy nie finansował z dźwigni finansowej, opierając się przede wszystkim na rynku akcji.
Chociaż jego solidna struktura kapitałowa była w stanie uniknąć przymusowych likwidacji (chyba że cena Bitcoina spadnie o ponad 80%), Saylor nadal przesuwa granice.
Zawsze była naśladowana, nigdy nie została prześcignięta
Ale nie spodziewaj się, że wielu zwolenników w Bitcoin, ETH, SOL, BNB i innych pójdzie w ich ślady. Instytucje te dopiero się rozkręcają i, jak zauważyłem w innych powiązanych sprawozdaniach, spieszą się, aby szybko zwiększyć skalę działalności w wyniku konkurencji.
Oznacza to, że korzystają ze wszystkich narzędzi rynków kapitałowych: finansowania prywatnego (PIPE), linii kredytowych i oczywiście długu.
W poprzednich raportach pisałem: "Każde podejście ma swoje plusy i minusy. Finansowanie prywatne może pozyskać dużą ilość kapitału w krótkim czasie, co może pomóc w uruchomieniu strategii rezerw, ale może wytworzyć ogromną presję sprzedaży. Emitenci mogą również zdecydować się na rejestrację swoich akcji w SEC przed ich emisją, ale z dłuższym cyklem finansowania. Coraz więcej firm przyjmuje obecnie model hybrydowy: jedna trzecia środków pochodzi z finansowania prywatnego, a reszta jest pozyskiwana za pośrednictwem obligacji zamiennych lub instrumentów kredytowych. Ta metoda może opóźnić presję sprzedaży, ale zwiększy dźwignię bilansową, co może spowodować problemy, jeśli cena gwałtownie spadnie.
Oznacza to, że dług jest praktyczny przy finansowaniu: rozwodnienie akcjonariuszy może być widoczne dopiero po latach, a na obecnym rynku bańki spekulacyjnej oprocentowanie kuponów jest bliskie zeru. Na przykład zarządzający skarbcem Bitcoin Twenty One zebrał w maju 485 milionów dolarów, emitując obligacje zamienne, aby rozpocząć swoją strategię; Anthony Pompliano zebrał w czerwcu 235 milionów dolarów w obligacjach zamiennych dla swojego menedżera skarbu Bitcoin, ProCap Financial.
Jest to zasadniczo model "kup teraz, zapłać później".
Wyjątkowa egzystencja
Dla inwestorów oznacza to pamiętanie, że strategia jest nadal jednorożcem w dzisiejszej zatłoczonej przestrzeni zarządzania pieniędzmi kryptograficznymi. Obecnie jest to jedyna spółka, która ma dostęp do preferowanego rynku akcji. Pierwsza oferta akcji uprzywilejowanych miała miejsce w styczniu tego roku, a skala przyszłych emisji zostanie znacznie rozszerzona.
Dla innych firm wejście na preferowany rynek akcji i eliminacja zadłużenia pozostaje tylko wizją. "Większość z tych firm rozpocznie działalność na rynku obligacji zamiennych i miejmy nadzieję, że niektóre z nich będą się rozwijać i ostatecznie zakwalifikują się do preferowanego rynku" – powiedział Vitanza.