Zaraz dostanę niezłą burę, ale... Celestia została niesprawiedliwie wytypowana jako kozioł ofiarny za zaniedbania VC w porównaniu do 99,9% projektów z bardzo podobną tokenomiką, wykresami, rozliczeniami VC, grami na rynku oraz odblokowanymi nagrodami za staking. W tym przypadku Polychain zrzuca winę na wszystkich, a tak naprawdę nic nie można z tym zrobić. Zniszczyli wykres. Jeszcze kilka miesięcy, aż odblokowania agresywnie spowolnią i przestaną sprzedawać. W przeciwnym razie wyraźnie nie dbają o nikogo, kto trzyma tokeny, i nie chcą uczestniczyć w nowej erze wzrostu protokołu. Dodatkowo, celowana nienawiść jest silna, ponieważ ludzie mieli bardzo wysokie oczekiwania co do adopcji produktu przed uruchomieniem (co było wolniejsze, niż się spodziewali). Technologia jest w rzeczywistości innowacją zero do jednego na rynku, a jednak ruch cenowy był dużym rozczarowaniem. Ostatni, ale prawdopodobnie największy powód to to, że wiele osób otrzymało airdrop, kupiło więcej, stakowało i teraz są na minusie. Patrząc na rynek (płynny lub venture), jest dziesiątki tokenów w ekstremalnie podobnej pozycji -90%+, które jednak nie otrzymały prawie żadnej nienawiści, co moim zdaniem wynika z powyższych powodów. Ogólnie rzecz biorąc, nie ma już wielu "wierzących" w tokeny w ogóle, a jeszcze mniej w Celestię, mimo że pod względem technologii i adopcji jest znacznie silniejsza niż była przy 20 dolarach.