Dlaczego IPO Circle jest kolejnym przełomowym wydarzeniem w branży kryptowalutowej?
W zeszły czwartek wieczorem Circle, emitent USDC, drugiego co do wielkości stablecoina na świecie (około 25% udziału w rynku), został oficjalnie notowany na Giełdzie Papierów Wartościowych w Nowym Jorku po cenie emisyjnej 31 USD za akcję, a Circle kilkakrotnie uruchomił wyłączniki w trakcie sesji, zamykając się wzrostem o 168,48% w pierwszym dniu notowania na poziomie 83,23 USD, z kapitalizacją rynkową wynoszącą ponad 18,5 miliarda USD na koniec dnia i kontynuował wzrost o prawie 30% następnego dnia.
Obecnie całkowita kapitalizacja rynkowa globalnych stablecoinów przekroczyła 250 miliardów dolarów, z czego USDT i USDC stanowią łącznie 86% udziału w rynku, dlatego Circle wielokrotnie korygowało swoją cenę otwarcia w przeddzień IPO, ponieważ rynek był znacznie gorętszy niż oczekiwano.
Ze względu na notowanie Circle na Nowojorskiej Giełdzie Papierów Wartościowych, koncepcja "stablecoina" zdominowała nagłówki finansowe na kilka dni, a także do pewnego stopnia sprawiła, że bardziej tradycyjni finansiści ponownie zdali sobie sprawę z wartości stablecoinów.
Ponadto niemal tego samego dnia Specjalny Region Administracyjny Hongkongu oficjalnie wydał dokument wyjaśniający 1 sierpnia 2025 r. jako datę wdrożenia "Rozporządzenia w sprawie stablecoinów", co jeszcze bardziej zwiększyło popularność stablecoinów na rynku finansowym.
Nie mówmy tutaj zbyt wiele o wartości stablecoinów, po doświadczeniu gwałtownego wzrostu w ostatnich latach, jeśli nadal zaprzeczamy sensowi ich istnienia, prawdopodobnie musimy przemyśleć i dostosować nasze poznanie, tak jak teraz mówimy "BTC jest bezużyteczny".
Cofnijmy się do prawie tego samego okresu 4 lata temu, czyli w ostatnim cyklu hossy, Coinbase, największa giełda kryptowalut w Stanach Zjednoczonych, z powodzeniem wylądowała na NASDAQ, a jej cena akcji wzrosła do 429 USD w pierwszym dniu notowania, o wartości rynkowej ponad 112 miliardów dolarów, przynosząc setki razy zwroty wielu instytucjom inwestycyjnym na wczesnym etapie rozwoju.
Ale potem zapoczątkował okres ponad 2 lat dostosowania, a wyniki w miesiącach po notowaniu były również krytykowane, a nawet nazywano ją "firmą śmieciową", ale to właśnie z powodu udanego notowania Coinbase tradycyjny rynek finansowy zobaczył kolejny wschodzący rynek finansowy, który rośnie, a teraz istnieje BTC ETF i różne aktywa rezerwowe.
Podobnie, w przypadku notowania Circle, jego znaczenie polega na tym, że sprawił on, że stablecoiny, które pierwotnie były rozpoznawane tylko przez pewną liczbę osób, naprawdę pojawiają się w "Hall of Elegance", a także zdobyły przychylność niektórych starych pieniędzy. W końcu trudno jest wejść do głównego nurtu świata, jeśli pozostaje się tylko w polu widzenia niewielkiej grupy osób, zwłaszcza poprzez notowanie, aby pokazać swoje możliwości finansowe i przejrzystość korporacyjną, która jest kluczowa dla rozwoju stablecoinów.
Jak powiedział Jeremy Allaire, współzałożyciel Circle, w wywiadzie dla Bloomberga: "IPO przyniesie więcej zaufania, zgodności i przejrzystości regulowanej sieci stablecoinów Circle, a także pomoże w budowaniu partnerstw z innymi instytucjami finansowymi".
W 2008 roku Satoshi Nakamoto zaproponował formę "waluty bez zaufania" i stworzył BTC, ideałem w tamtym czasie było wykorzystanie nowej formy pieniądza, takiej jak BTC, do walki z instytucjami finansowymi, które nadużywają pieniędzy, ale teraz BTC nie jest już skuteczny jako środek płatniczy ze względu na różne ograniczenia, dlatego stablecoiny mogą się szybko rozwijać.
W pewnym sensie stablecoiny zastępują część ideałów Satoshiego Nakamoto, oczywiście tylko "formalnie", w końcu stablecoiny powróciły do logiki instytucjonalnej, zapożyczając jedynie swoją formę techniczną, ale na tej podstawie nie możemy zaprzeczyć ich wartości.
W swoim najnowszym raporcie a16z Crypto zauważył, że wolumen obrotu stablecoinami osiągnął 33 biliony dolarów w ciągu ostatnich 12 miesięcy, nadal osiągając rekordowe poziomy, prawie 20-krotnie większy niż wolumen transakcji PayPal i prawie 3-krotnie większy niż wolumen transakcji Visa.
Niektórzy mogą pomyśleć, że obecna wielkość rynku stablecoinów nie jest mała, ale w porównaniu z tradycyjną wielkością rynku płatności wynoszącą dziesięć bilionów dolarów amerykańskich wydaje się nieco "naiwna", ale jeśli mówi się, że w ciągu najbliższych 3-5 lat oczekuje się, że stablecoiny staną się pojedynczym rynkiem o wartości biliona dolarów, być może właśnie przeszedł początkowy etap.
Dlatego notowanie Circle przypomina bardziej mały karnawał, który ma przynieść "sprawiedliwość" stablecoinowi, a wielki dramat po karnawale dopiero się rozpoczął. Jako najbardziej dojrzała aplikacja w branży kryptowalutowej poza handlem, stablecoiny mogą być prawdziwym kamieniem milowym dla aplikacji Web3/Crypto, aby wejść do tysięcy gospodarstw domowych, a nie szaleństwem NFT we wczesnych latach.
Dla inwestorów i przedsiębiorców również w tym okresie jest wiele możliwości, w końcu zarabianie pieniędzmi to zawsze dobry biznes, ale jeśli nie możesz być twórcą pieniędzy, to przynajmniej możesz być usługodawcą w tej dziedzinie, wszystko dopiero się zaczęło, a ryzyka i możliwości współistnieją.
Jaka będzie więc kapitalizacja rynkowa Circle za 4 lata?