Vitalik: Prywatność jest gwarancją wolności, porządku i postępu

Jeśli ostatnio to przeglądałeś, prawdopodobnie widziałeś, jak Vitalik Buterin ponownie bije na alarm: "Prywatności nie można już ignorować".

Tym razem nie chodzi mu o abstrakcyjne "prawa człowieka" czy kolejny przełom technologiczny ZK, ale o rzeczywistość, która jest widoczna gołym okiem: wkraczamy w erę lęku informacyjnego. Sztuczna inteligencja staje się coraz inteligentniejsza, a dane stają się coraz bardziej scentralizowane, a my nie jesteśmy już po prostu "nago", ale jesteśmy skanowani, modelowani, oceniani i wreszcie dokładnie sprzedawani.

Nawet nie wiesz, kiedy klikniesz "Akceptuj wszystkie pliki cookie", a Twoje dane zostaną sprzedane reklamodawcom, systemom kontroli ryzyka lub następnej agencji decyzyjnej.

Vitalik pisze:

"Ten, kto posiada informacje, ma władzę".
"Sztuczna inteligencja może w przyszłości odczytywać nasze dane, a może nawet nasze umysły".

Myślisz, że to w mózgu rodem z science fiction? Nie, to jest droga do rzeczywistości, którą YC i OpenAI przetoczyły niezliczone rundy.

Kluczową technologią wymienioną przez Vitalika jest ta, która w ciągu ostatniej dekady była cichym wytrącaniem się wody, a teraz stopniowo wkracza na główną scenę: Jakiego rodzaju bajkową technologią jest FHE, w pełni homomorficzne szyfrowanie

(

FHE)?

W skrócie: niech sztuczna inteligencja robi "zrozumiałe" rzeczy na "niewidzialnych" danych.

Załóżmy, że przesyłasz zaszyfrowany obraz rentgenowski do sztucznej inteligencji, a ona nie widzi, co się dzieje, nie wie, kim jesteś, ale może ci powiedzieć: "Być może będziesz musiał przeprowadzić dalsze testy". "Nie zagląda, nie przesyła, nie przechowuje. Cały proces obliczeniowy jest szyfrowany i tylko użytkownik może odszyfrować wyniki.

Na tym polega piękno paradoksu technologii: nieprzejrzyste dane, przejrzyste wnioski.

Mechanizm ten jest kluczem do nowej generacji "zaszyfrowanych agentów". Na tej ścieżce agent może być dla Ciebie "użyteczny", ale dla Ciebie "ignorantem" – co może być prawdziwą "współpracą danych, a nie sprzedażą danych".

Vitalik ma rację, ale kto to robi?

Jedna z odpowiedzi: projekty FHE, takie jak Mind Network, Privasea, itp.

Wśród nich popularność głównego projektu PHE Mind Network nie jest już w ostatnim czasie w fazie zimnego startu: wyniki rynku po TGE są niezwykłe, zwłaszcza dyskusja rynkowa i gorąca dyskusja po wydaniu mapy drogowej, która zasadniczo opiera się na wytrąceniu technologii i produktów w ciągu ostatnich dwóch lat i korzysta z dokładnej kontroli narracji i rytmu, a

co ważniejsze, zawsze trzymała się ekspansji opartej na technologii FHE, zapewniając trzy podstawowe kierunki: suwerenność danych + szyfrowane przetwarzanie + natywny łańcuch AI.

Christian Pusateri, dyrektor generalny Mind Network, również niedawno napisał na Twitterze: "W erze sztucznej inteligencji przetwarzanie musi być szyfrowane, agenci muszą być autonomiczni, a dane muszą być suwerenne".

Ich celem nie jest zbudowanie inteligentniejszego Skynetu, ale zbudowanie nowego porządku cyfrowego: masz suwerenność danych, wybierasz granice interakcji i możesz śmiało hostować sztuczną inteligencję bez poświęcania wygody.

To jest dokładnie ten kierunek, w którym zmierza "system współpracy w zakresie prywatności", na który zwraca uwagę Vitalik w artykule – oraz Mind Network, który buduje prawdziwą infrastrukturę kryptograficzną.

FHE ≠ ZK, ale to bliźniacze gwiazdy idące ramię w ramięWiele

osób zapyta: już mamy ZK, po co nam FHE?

ZK (dowody z wiedzą zerową) pozwalają nam zweryfikować, czy twierdzenie jest prawdziwe, bez znajomości procesu lub surowych danych. FHE, co dodatkowo pozwala nam na wykonywanie dowolnych obliczeń w stanie pełnego zaszyfrowania danych.

Jednym z nich jest "Verify Trust", a drugim "Compute Trust". Jedna gwarantuje, że "wyniki, które dostarczasz, mogą zostać zweryfikowane", a druga, że "proces, który wykonujesz, jest bezpieczny i zaszyfrowany".

W erze agentów ich synergia będzie kluczową kombinacją: ZK jest odpowiedzialny za udowodnienie, że nie oszukujesz, a FHE jest odpowiedzialny za umożliwienie agentom działania logicznego z zachowaniem prywatności.

Jeśli ZK jest lupą, która "widzi prawdę", wówczas FHE jest zaszyfrowanym kluczem do "zablokowania wolności".

Agent, od mema do systemu operacyjnegoW

ciągu ostatnich kilku miesięcy krąg Web3 bawił się w "Agenta" latając, od AgentFi do AgentChain, od Mema do ekologii. Ale tym, co naprawdę może sprawić, że "agent" z mema stanie się systemem, nie są emocje, ale inżynieria.

Vitalik pisze w artykule bardzo wyraźnie: "Mamy więcej narzędzi niż Cypherpunks z lat 90. FHE, ZK, obliczenia rozmyte, zaufany sprzęt, a nawet rozwiązania MPC nowej generacji, o których wspomniał, mogą być elementami składowymi przyszłego modelu współpracy w zakresie sztucznej inteligencji.

Pytanie brzmi: kto tworzy SDK? Kto pisze ramę? Kto zarządza pierwszym łańcuchem agentów?

Odpowiedź: Mind Network wprowadza na rynek serię modułowych komponentów opartych na AgenticWorld, takich jak AgentEnroll, AgentTrain i Encrypted Storage SDK, aby pomóc programistom wdrażać agentów z możliwością samodzielnego hostingu danych.

Planują również otworzyć warstwę aplikacji Web2, aby zwykli programiści mogli szybko tworzyć usługi AI w oparciu o przetwarzanie chroniące prywatność.

Innymi słowy, nie tylko budują system operacyjny do obliczeń kryptograficznych, ale także pomagają zbudować zaszyfrowaną wersję ChatGPT: nie tylko rozumie, co mówisz, ale także chroni Cię przed wysłuchaniem.

Czy naprawdę potrzebujemy prywatności?

To prawdziwe pytanie w sercach wielu ludzi.

W przeszłości, kiedy rozmawialiśmy o prywatności, zawsze była ona nieco ciężka - była jak linia obrony, a także jak mur; To jak walka ze światem i poddanie się wolności. Dziś jednak prywatność może nie polegać na "ochronie siebie", ale na wyznaczaniu granic współpracy i porządku autonomii.

Kiedy sztuczna inteligencja staje się coraz bardziej cyfrowym agentem w Twoim życiu, kiedy wszystkie Twoje decyzje, nawyki, a nawet myśli mogą być przewidywane przez maszyny, naprawdę możemy potrzebować odpowiedzi:

w cyfrowym świecie przyszłości – Ty czy Ty?

Prywatność nie jest dodatkiem, ale główną osią

nowej eryVitalik podnosi sztandar prywatności i przypomina nam o budowaniu fundamentu zaufania do narzędzi do ochrony prywatności typu open source. W tym samym czasie strony projektowe i programiści poszli na całość na inżynieryjne pole bitwy, gdzie "dane nie wychodzą z łańcucha, a obliczenia nie wychodzą z tajemnicy".

Od szumu rynkowego po premiery produktów, od mobilizacji społeczności po wzrost deweloperów, to, co widzimy, to nie boom na narracje, ale pojawienie się nowego porządku.

Prywatność może już nie być pewnego rodzaju ustępstwem; To początek Twojej współpracy ze sztuczną inteligencją, zabezpieczenie, że nie zostaniesz zdyscyplinowany, tarcza Twojej cyfrowej tożsamości i jedyny sposób, w jaki możesz być suwerenny w świecie Web3.

Jeśli ZK pozwala nam "zobaczyć zaufanie", to FHE jest magią, która pozwala nam przekazywać dane bez oddawania wolności.

Pokaż oryginał
Treści na tej stronie są dostarczane przez strony trzecie. O ile nie zaznaczono inaczej, OKX nie jest autorem cytowanych artykułów i nie rości sobie żadnych praw autorskich do tych materiałów. Treść jest dostarczana wyłącznie w celach informacyjnych i nie reprezentuje poglądów OKX. Nie mają one na celu jakiejkolwiek rekomendacji i nie powinny być traktowane jako porada inwestycyjna lub zachęta do zakupu lub sprzedaży aktywów cyfrowych. Treści, w zakresie w jakim jest wykorzystywana generatywna sztuczna inteligencja do dostarczania podsumowań lub innych informacji, mogą być niedokładne lub niespójne. Przeczytaj podlinkowany artykuł, aby uzyskać więcej szczegółów i informacji. OKX nie ponosi odpowiedzialności za treści hostowane na stronach osób trzecich. Posiadanie aktywów cyfrowych, w tym stablecoinów i NFT, wiąże się z wysokim stopniem ryzyka i może podlegać znacznym wahaniom. Musisz dokładnie rozważyć, czy handel lub posiadanie aktywów cyfrowych jest dla Ciebie odpowiednie w świetle Twojej sytuacji finansowej.